wtorek, 18 maja 2010

5 miesiąc


A do mamy walę takieeee uśmiechy :0)

O...a takie mam oczka jak tata robi głupie miny, czasami jest niepoważny...

Ale i tak bardzo się lubimy.

Widzicie jak urosłem! Tadeusz zostaje w tyle.
Spacerek w Sandomierzu.
Na spacerze co? Śpię.
Negra też nie dała rady.
Mama próbowała mnie budzić.
Wizyta u Franka Ferencego, tradycyjnie śpię.
Nareszcie coś konkretnego.
Niedzielny poranek.
Spacer po Warszawie.